Co robić w domu? To pytanie zadaje sobie teraz mnóstwo miłośników podróży, których koronawirus uziemił na bliżej nieokreślony czas. Wiem, że wiele osób przyzwyczajonych do podróżniczego trybu życia ma teraz problem, żeby wysiedzieć na miejscu. Jest jednak sposób na to, żeby nie zwariować i poczuć chociaż namiastkę klimatu podróży. Jaki to sposób? Planszówki z motywami podróżniczymi! Dlatego podrzucam więc Wam dzisiaj ciekawe gry na podróż pionkiem po planszy!
Od razu powiem, że spis zawiera tylko ciekawe gry planszowe, w które sama grałam. Znajdziecie tu gry planszowe dla dwojga, ale też te, które są dobrą odpowiedzią na pytanie, co robić w domu samemu. Są gry strategiczne i kooperacyjne. Co je łączy? Podróże! Co robić w domu, jak się nudzi? Grać! Sprawdź, w co…
1. Wsiąść do pociągu – gra planszowa podróż dookoła świata
Wsiąść do pociągu to gra planszowa, którą osobiście uwielbiam. Gram w nią od bardzo dawna i mam w kolekcji większość jej wersji. W grze tej buduje się trasy kolejowe między krajami oraz miastami. W zależności od wybranej wersji możecie przemierzać Kraje Północy, podróżować po całym kontynencie: Afryce lub Azji, a także wybrać się w rejs Dookoła Świata. W serii Wsiąść do pociągu dostępne nie tylko samodzielne gry, ale również dodatki urozmaicające rozgrywkę.
Gry samodzielne to: Stany Zjednoczone, Europa, Kraje Północy, Niemcy, Dookoła Świata.
W dodatkach znajdziecie: Azję, Zjednoczone Królestwo, Polskę, Afrykę, Francję oraz Dziki Zachód, Indie oraz Szwajcarię, Holandię, Japonię oraz Włochy.
Jeśli chcecie grać w dwie osoby, to bardzo polecam Kraje Północy. Jeżeli Wam się spodoba, dobierzecie do nich któryś z dodatków. Cała seria gier jest naprawdę dobrym pomysłem na wieczory, których nie możecie spędzić w podróży. Ma krótką instrukcję, czytelne zasady i pozwala przypomnieć sobie odwiedzone kiedyś miejsca lub pomarzyć o tych nowych do zobaczenia. Moim zdaniem tytuł, który powinien mieć w szafce każdy miłośnik podróży.
2. Tokaido – japońska gra planszowa, w której zwiedzicie Kraj Kwitnącej Wiśni bez wychodzenia z domu
Marzy Wam się podróż do Japonii, ale brakuje środków lub możliwości wyjazdu w najbliższym czasie? A może już byliście w tym azjatyckim kraju i chcecie sobie przypomnieć, jak było fajnie? Dodatkowo nie wiecie co robić w domu w wolnym czasie? Postawcie na Tokaido. To japońska gra planszowa, w której przemierzacie drogę pomiędzy Kyoto, a Edo, czyli dzisiejszym Tokio, po drodze delektując się smakiem japońskich smakołyków, relaksując się w gorących źródłach, rozmawiając z mieszkańcami oraz podziwiając krajobrazy nadbrzeża, gór i tarasy ryżowe.
Tokaido to najbardziej relaksująca gra, w jaką grałam, w której nie musicie się nastawiać na wygraną za wszelką cenę. Polecam zaparzyć sobie do niej zieloną herbatkę, (a najlepiej przed lub po dodatkowo wszamać ramen lub sushi), włączyć klasyczną japońską playlistę i przenieść się mentalnie do Kraju Kwitnącej Wiśni. Dodatkowo gra jest bardzo estetycznie wykonana i sprawdza się zarówno przy dwóch osobach, jak i przy pięciu graczach.
3. Co robić w domu, kiedy tęsknisz za górami – grać w K2!
Kolejne odpowiedzi na pytanie, co robić w domu, jak się nudzi to polskie gry planszowe z górskim motywem. K2 to propozycja dla tych, którzy sami chodzą po górach, mają w domu stos książek o alpinistach i gdzieś tam skrycie marzą o wspinaczce na najwyższe góry świata. No i dla tych, którzy po prostu lubią górskie wędrówki w wolne weekendy.
W grze wcielcie się w dwóch himalaistów, których celem jest zdobycie K2 podczas trającej osiemnaście dni wyprawy. Realizm grze nadają różnorodne czynniki, z którymi musicie się zmagać: zmienna pogoda, konieczność aklimatyzacji oraz zakładania pośrednich obozów, zarządzanie ryzykiem. Do wyboru są zróżnicowanej trudności trasy oraz możliwość rozgrywki w warunkach letnich oraz zimowych. Przejrzyście opisane reguły gry powodują, że możecie sięgnąć po ten tytuł, nawet, jeśli nie macie dużego doświadczenia w grach planszowych.
K2 to dużo bardziej wymagający tytuł niż dwa poprzednie, jednak absolutnie wciągający. Polecam grać w niego przy muzyce z filmów typu Everest czy Sherpa, co jeszcze bardziej podkręca emocje i ułatwia wczucie się we wspinaczkowy klimat. Gra tak bardzo oddaje specyfikę wspinaczki, że aż coś mnie w środku boli, jak mój pionek – alpinista spada ze skał. 😀 Poza tym uwielbiam ją za konieczność strategicznego myślenia i szacowania ryzyka.
4. Turysta w Rzymie – zwiedzaj Włochy bez wychodzenia z domu
Jeśli tęsknicie za włoskim klimatem i nie wiecie co robić w domu, dobrym pomysłem będzie rozgrywka w planszówkę Turysta w Rzymie. Możecie w niej przemierzać włoskie miasto na różne sposoby. Do wyboru jest metro, rower, autobus, auto oraz podróż pieszo. Do zwiedzenia natomiast trzydzieści miejsc, o których dowiecie się być może czegoś nowego.
Gra jest dobrą opcją, jeśli chcecie powspominać sobie czas spędzony w Rzymie lub wybieracie się do Włoch i chcecie zapoznać się z zabytkami Wiecznego Miasta w bardziej przystępny sposób niż wertowanie stron przewodnika. Ma proste zasady, jest więc dość szybka i niewymagająca dużego doświadczenia w planszówkach. Nie jest wydana tak ładnie, jak wyżej wymienione. Ma też trochę niedociągnięć, jeśli chodzi o grywalność, ale dla miłośników Włoch może być kolejną włoską rzeczą do kolekcji, tym bardziej że jeszcze przez jakiś czas ciężko będzie zobaczyć Rzym na żywo.
5. Robinson Crusoe. Przygoda na przeklętej wyspie – gra kooperacyjna na prawdziwych odkrywców
Robinson Crusoe – to gra planszowa, która różni się od poprzednich tym, że jest to gra kooperacyjna. Jest ona trochę bardziej skomplikowana niż poprzednie tytuły, więc jeśli do tej pory nie mieliście wiele do czynienia z planszówkami, lepiej, jeśli postawicie na Wsiąść do Pociągu lub Tokaido. Jeśli jednak szukacie czegoś innego niż klasyczne gry oparte na rywalizacji, to może być coś dla Was.
W grze chodzi o to, żeby przeżyć na wyspie mimo zmiennej pogody i ograniczonych zasobów, które wpływają na słabnące morale. Żeby wygrać, trzeba realizować cele określone w jednym z kilku dostępnych scenariuszy rozgrywki, które różnią się poziomem trudności. Gra jest bardzo ładnie wydana, a jej jedynym, ale znaczącym mankamentem jest dość topornie napisana instrukcja.
Robinson Crusoe. Przygoda na przeklętej wyspie to też dobra odpowiedź na pytanie, co robić w domu samemu. Scenariusze można bowiem rozgrywać również jednoosobowo.
Znacie inne gry planszowe z motywem podróży?
Uwielbiam planszówki z motywem podróży. Mam Erę Dinozaurów, gdzie wcielam się w paleontologa i wracam do przeszłości, żeby sfotografować wymarłe gatunki. Fajna jest też Bursztynowa Komnata. Ma ciekawą mechanikę, bo planszę układa się samodzielnie z kart, można współpracować z innymi graczami lub rywalizować, kto pierwszy dotrze do skarbu 🙂