Lublana to niewielka stolica Słowenii, której atrakcje jesteś w stanie poznać nawet w jeden dzień. Jest bardzo dobrym miejscem wypadowym do zwiedzania głównych punktów turystycznych w tym górskim kraju, ale sama w sobie ma wiele uroku i kilka miejscówek wartych uwagi. Sprawdź, co warto zobaczyć i co smacznego zjeść w mieście smoków – Lublanie!
Wzgórze Zamkowe – najlepszy widok na Lublanę
Lublana ma swój zamek położony na wysokim wzniesieniu, z którego rozciąga się panorama na całe miasto. Ljubljanski Grad to nie jest jednak atrakcja typu zamek – muzeum. Po renowacji został zamieniony na przestrzeń kulturalną. Znajdują się tam restauracje, galerie oraz miejsca na eventy.
Dla samego zamku nie warto więc wspinać się po schodach na wzgórze, jednak widoki to co innego. Poza Gradem na wzgórzu dostępny jest dość duży park, z którego widać całe miasto, a przy dobrej pogodzie również szczyty Alp. Można posiedzieć na ławce i nacieszyć się zachodem słońca albo zrobić sobie dłuższy spacer przez park do centrum miasta.
Na wzgórze zamkowe da się wejść na piechotę albo wjechać kolejką. Trasa nie jest zbyt uciążliwa, więc jak najbardziej warto pójść pieszo i po drodze porobić zdjęcia przez dziury w zadrzewieniu.
Nebotičnik – bar na wieżowcu z widokiem na Ljublanski Grad
Drugim dobrym miejscem, aby nacieszyć oczy widokiem z góry na miasto jest bar na wieżowcu Nebotičnik. Ten budynek z lat 30. XX wieku utrzymany jest w stylu art – deco i poza tym, że oferuje świetny widok na Ljublanski Grad, znany jest jeszcze z charakterystycznych kręconych schodów.
Najlepiej wybrać się tam za zachód słońca i zamówić sobie drinka. Bar znajduje się na 13 piętrze i da się tam wjechać windą. W lecie można posiedzieć na otwartym tarasie, a w zimie w zamkniętym, ale przeszklonym pomieszczeniu. Żeby zobaczyć kręcone schody, trzeba zjechać trzy piętra niżej.
Lublana – co warto zobaczyć w mieście?
Lublana nie obfituje w jakiś topowe atrakcje, ale sama w sobie jest bardzo klimatycznym miastem. Warto po prostu przejść się po jej kolorowych uliczkach – zarówno po głównym deptaku, jak i bocznych ścieżkach.
Przez środek miasta przepływa rzeka Lublanica, nad którą położono kilka mostów, a każdy jest w jakiś sposób wyjątkowy. Przynajmniej według przewodników, bo mosty w rzeczywistości nie są szczególnie spektakularne. Najpopularniejszy to Smoczy Most, ale poza nim jest jeszcze Most Potrójny i Most Zakochanych z mnóstwem kłódek założonych w wiadomym celu 🙂
Smoczy Most (Zmajski Most) – atrakcje stolicy Słowenii prawie jak Krakowa
Wizytówką Lublany jest Smoczy Most zbudowany na początku XX wieku jako jeden z pierwszych betonowych mostów w Europie. Wzrok przyciąga głównie ze względu na cztery pokaźnych rozmiarów posągi smoków, które w pierwotnym założeniu miały być skrzydlatymi lwami. Legenda głosi, że kiedy przez most przechodzi dziewica, smoki podobno zaczynają merdać ogonami….
Smoczy motyw, ale również klimatyczne średniowieczne uliczki powodują, że w wielu miejscach Lublana przypomina Kraków. Bez trudu znajdziecie tam identyczne maskotki kolorowych smoków, jakie sprzedają w Krakowie, a także wiele innych pamiątek ze smokami.
Smok stał się symbolem rozpoznawczym Lublany. Jego podobizna znajduje się nawet na fladze miasta. Przyczyniła się do tego legenda, według której założycielem Lublany był Jazon od Argonautów (ten z mitologii greckiej ;). Podobno akurat przepływał Lublanicą i napotkał smoka, którego oczywiście pokonał.
Poza smokami symbolem Lublany jest jeszcze Kościół Zwiastowania, który mi osobiście przypomina bazylikę w Poznaniu. Kościół położony jest zaraz przy Potrójnym Moście i wraz z nim pojawia się na wielu zdjęciach oraz pocztówkach.
Ulica Krizevniska – artystyczna uliczka z malowniczym widokiem
Ulica Krizevniska to artystyczna przestrzeń z kolorowymi ławeczkami, bujną roślinnością, plakatami na budynkach i różnorodnymi instalacjami artystów. Chociaż określana jest jako kwatera kulturalna, to za razem jedna z najstarszych uliczek Lublany. Poza artystycznymi elementami warto zajrzeć tam również ze względu na malowniczy kadr. Z uliczki rozciąga się widok na charakterystyczną wieżyczkę kościelną wśród zieleni.
Metelkova – trochę squat, a trochę niezależne centrum kultury
Ulica Metelkova to miejsce, które Lublana i wiele przewodników reklamuje jako atrakcja turystyczna, jednak w rzeczywistości to przestrzeń dość specyficzna. Centrum mieści się na terenie dawnych koszar, w których stacjonowała kiedyś armia jugosłowiańska. Znajdują się tam galerie, bary i pracownie artystyczne. Turystów w ciągu dnia przyciągają kolorowe murale i nietypowe instalacje. Wieczorem unosi się tam natomiast bardzo intensywny zapach marihuany. Jej klimat przypomina trochę Szimpla Kert w Budapeszcie.
Lublana – stolica dobrego jedzenia
EK Bistro – najlepsza śniadaniarnia w Lublanie
EK Bistro to nowoczesna śniadaniania z loftowym wnętrzem. Jeśli będziecie mieć szczęście, to możecie usiąść na dworze z widokiem na Ljubljanic,ę ale przychodzi tam dość dużo ludzi i stoliki szybko się zapełniają. Podają tam przepyszne śniadania: tosty francuskie, gofry, angielskie muffinki i doskonałą kawę. Bistro jest blisko głównego deptaka, więc to dobre miejsce na początek dnia.
Burek Olimpja – najstarszy burek w mieście
Burek to bałkańska potrawa – coś w rodzaju pieroga z ciasta filo z nadzieniem. Popularny jest podobno również w krajach arabskich. Sprzedaje się go jako typowy street food – w budce przez całą dobę. W Lublanie można znaleźć kila miejsc, w których dostaniesz burki, ale najdłużej działającym i najlepiej ocenianym jest Burek Olimpja – zaraz nieopodal Nebotičnika.
Tradycyjnie burek nadziewany jest mięsem, ale możesz spróbować go również w wersji z serem lub z jabłkiem. Podaje się go dodatkowo z jogurtem. Ten z serem moim zdaniem bardzo przypomina gruzińskie chaczapuri – różni się jedynie rodzajem ciasta.
Instagramowe Kurtosze w Lublanie – Sisters Kurtos
W Lublanie kupisz najbardziej wypasione kurtosze. Poza ofertą ze stałego menu co jakiś czas pojawiają się wyjątkowe edycje limitowane, które wyglądają super i smakują jak prawdziwy food porn (czyli są tak mega słodkie, że trzeba brać jednego na dwie osoby 😉 My jedliśmy takiego z pastelowego z ogonem syreny, bitą śmietaną, czekoladowo – wiśniowym nadzieniem i jeszcze brokatem do wyciśnięcia na śmietanę… Nic bardziej instagramowego w życiu nie kupiłam.
Gujzina – słoweńskie jedzenie w wersji vege
W Lublanie wcale nie tak łatwo o typowo słoweńskie jedzenie, ale na głównym deptaku jest dobrze oceniana knajpka Gujzina, która podaje tradycyjne jedzenie w wersji wegetariańskiej i wegańskiej. Warto zajrzeć i spróbować pysznego domowego soku z winogron oraz słoweńskiego ciastka – zrobionej z trzech warstw gibanicy.
Prekmurska gibanica to słoweńskie ciastko, które niektórzy nazywają połączeniem makowca, sernika i szarlotki. To dlatego, że składa się z warstwy makowej, warstwy słodkiego sera twarogowego oraz warstwy kwaśnych jabłek z orzechami włoskimi. Na spodzie jest kruche ciasto, a na górze ciasto filo. Oryginalnie robiło się je na Boże Narodzenie i inne ważne wydarzenia rodzinne, ale teraz dostępne jest w wielu restauracjach na Słowenii. Ma nawet status gwarantowanej tradycyjnej specjalności w Unii Europejskiej.
Kolbasarna – tradycyjne kiełbasy słoweńskie i struklji
Kolbasania to podobnie jak Burek Olimpja street foodowe miejsce. Podają tu tradycyjną wyróżnianą kiełbasę kraińską robioną według starych receptur. Poza nią spróbować można też struklji, czyli słoweńskich roladek, nazwanych zawijanymi pierogami. Dostępne są zarówno na słodko, jak i na słono, a smakują trochę jak wytrawne naleśniki z nadzieniem.
Gostilnica 5-6 kg – najlepsza pizza neapolitańska w mieście
Gostilnica 5-6 kg to jedna z knajpek polecanych w przewodniku „Ljublana Well Done”, który zbiera najlepsze miejsca na jedzenie w mieście. Restauracja znana jest z najlepszej pizzy neapolitańskiej w mieście, ale można tam też zjeść lunch. Spróbuj szczególnie pyszną pizzę z buratą.
Gelato Romantika – smak lublański
Jeśli za mało Wam słodkości to pyszne są też lody w Gelateria Romantika. Mają tam specjalny smak ljubjlański z serkiem wiejskim, estragonem i limonką. Pyszne są też te o smaku sycylijskiej pistacji i tajskiego kokosa.
Lublana – noclegi – gdzie spać w stolicy Słowenii?
Lublana, mimo że ma klimat trochę bałkański, to ceny noclegów są bardzo zachodnie. My spaliśmy w dwóch miejscach:
- w mieszkaniu z widokiem na piękny budynek jednego z lublańskich liceów położonego zaraz przy wszystkich najważniejszych atrakcjach miasta –> Photographer’s Nest
- w domu przerobionym na apartamenty – z nowoczesnymi wnętrzami i wysokim standardem, ale spory kawałek od centrum –> La Villa Ljubljana
Jeśli spędzasz tylko weekend w Lublanie, to w miarę możliwości warto wziąć coś przy samej starej części miasta.
Szukasz pomysłu na weekendowy city break? Sprawdź też:
Kolorowy Zurych – atrakcje na weekend w Szwajcarii
Magiczny Budapeszt – co zobaczyć i gdzie zjeść w stolicy Węgier